Witajcie! Wiem, dawno mnie tu nie było, i strasznie przepraszam, że tyle czasu zajęło mnie proste poinformowanie Was o zawieszeniu...
Tak, blog jest zawieszony, ale nie porzucony, a to duża różnica. Wrócę tutaj na 99,9/100%, ale jeszcze niestety nie teraz, choć bardzo bym chciała. Serce do Pamiętników wróciło ze zdwojoną siłą, Klaroline kocham jeszcze bardziej niż wcześniej, jeśli to tylko możliwe. I bardzo chcę dokończyć to opowiadanie.
Tak więc, spodziewajcie się mnie za parę miesięcy. Z powodów niezależnych ode mnie będę mogła tu wrócić dopiero w okolicach wakacji. Mam nadzieję, że wciąż znajdzie się tu Ktoś chcący przeczytać kontynuację moich wypocin :)
Życzę Wszystkim udanego roku szkolnego/akademickiego!
Do napisania! :)
Ja będę czekać!
OdpowiedzUsuńBd czekać always & forever;P
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, ale czekanie na ciebie będzie tego warte! Już teraz nie mogę się doczekać, uwielbiam twój styl i szkoda, że minie całe pół roku, nim zdołam coś nowego przeczytać... Ale rozumiem; po prostu poczekam na wakacje. Dziękuję za to, co piszesz.
OdpowiedzUsuńCzekam :)
OdpowiedzUsuńJack - przystojny, bystry, seksowny, budzący szereg sprzecznych emocji i przy tym niesamowicie pociągający. Catherine - przeciętna dziewczyna, która postanowiła zrealizować swoje marzenia, jednak, by to zrobić musiała uciec od przeszłości.
OdpowiedzUsuńHistoria o pożądaniu, przyjaźni i miłości. Miłości niepowtarzalnej, przepełnionej pasją, ale również cierpieniem, bo przecież “miłość to partia kart, w której wszyscy oszukują, mężczyźni - by wygrać, a kobiety - by nie przegrać".
Serdecznie zapraszam, www.drumming-songs.blogspot.com
No, Ana... Wracaj żesz już!!!
OdpowiedzUsuńAna ... gdzie jesteś?
OdpowiedzUsuń